Kiedy przyjmujesz nowe zlecenie nie zapomnij zapytać:
“Na kiedy to potrzebujesz?”

Ta informacja bardzo mocno wpływa na analizę i ocenę sytuacji, które pomogą Ci podjąć decyzję kiedy zająć się tym zadaniem.
Nie zadowalaj się odpowiedzią “na wczoraj”. Jeśli ją usłyszysz – dopytaj:
“Co się wydarzy po tym kiedy już dostarczę Ci to o co prosisz?”
“Wczoraj już minęło, zatem na kiedy naprawdę tego potrzebujesz?”
Możesz też zarysować orientacyjny termin wykonania zadania. Ale uwaga – nie pierwszy możliwy, tylko na przykład oddalony o tydzień lub dwa od dziś:
“Czy będzie OK, jeśli dostaniesz to w przyszły piątek?”
Gdy już uzyskasz informację na kiedy ktoś potrzebuje efektu Twojej pracy, postaraj się nie deklarować od razu terminu wykonania. Poproś o chwilę do namysłu.
“Pozwól, że przeanalizuję sytuację i jeszcze dziś dam Ci znać na kiedy będę mógł to zrobić”
lub
“OK, słyszę czego potrzebujesz, teraz ja potrzebuję chwilę się zastanowić jak i kiedy będę mógł się tym zająć. Daj mi chwilę i wrócę do Ciebie z informacją na kiedy będzie gotowe”
Taki czas do namysłu, pozwoli Ci rozpisać plan działania w Rejestrze Aktywnych Przedsięwzięć oraz zrobić odpowiednią rezerwację w kalendarzu.
Wtedy zgodnie z umową wracasz z informacją kiedy można spodziewać się efektu z Twojej strony. Nie musi to być kolejne spotkanie. Wystarczy email lub krótki komunikat na Teamsach lub Slacku.
Pytanie: Jaką najczęściej dostajesz odpowiedź na pytanie “na kiedy to potrzebujesz?”