Ciekawość świata

Jak to działa? Jak jest to zorganizowane? Dlaczego się udało? Co powoduje, że jest sukces? Co poszło nie tak? Co można zrobić lepiej? Jak reagują ludzie? Jaki wpływ ma ta osoba na zespół i organizację?

To tylko niektóre pytania, które zadaję sobie stykając się z ludźmi biznesu, obserwując ich udane i nieudane przedsięwzięcia. Wiedzie mnie wrodzona ciekawość świata.

Gdy jadę na pokazy lotnicze, uczestniczę w konferencji czy idę do teatru zawsze bardziej od samego wydarzenia interesują mnie kulisy. Możliwość podpatrzenia sposobów pracy organizatorów. Poznania twórców wydarzenia, tych wszystkich którzy swoją pracą przyczyniają się do całościowego doznania płynącego z uczestnictwa. Jeśli jest taka możliwość ochoczo angażuję się w pomoc przy organizacji.

Za każdym razem przekonuję się, że za efektem finalnym stoi praca bardzo wielu ludzi. Na finalny kształt przedsięwzięcia wpływ ma każdy z organizatorów, niezależnie czy jest znaną osobą występującą na scenie, głównym koordynatorem, czy przemykającym w pośpiechu roznosicielem kanapek. Każda z tych osób przyczynia się do finalnego doznania, które otrzymują Ci, którzy zdecydowali się przyjść na wydarzenie. Każdy element układanki jest ważny, każdy człowiek zostawia swój ślad.

Myślę, że w zawodzie konsultanta ciekawość świata to bardzo ważna cecha. Chęć poznania przyczyny i jej wpływu na rezultat końcowy. Chęć poznania ludzi i ich sposobów działania. Ciekawość procesu i schematu postępowania. Bez niej trudno będzie wniknąć w istotę problemu do rozwiązania którego zostałeś zatrudniony.

1 komentarz do “Ciekawość świata

  1. Pingback: 1 urodziny bloga! | Marcin Kwiecinski

Leave a Reply