Kokpit Produktywności Osobistej – fundament mądrej i skutecznej pracy umysłowej

Aby efektywnie wykonywać pracę umysłową musisz zorganizować ją w zewnętrznym narzędziu. Niestety zarządzanie zadaniami jedynie w pamięci własnego umysłu to prosta droga do błędnych decyzji, stresu, odwlekania i przepracowania. Pracując z moimi Klientami przekonuję ich do zbudowania i używania Kokpitu Produktywności Osobistej (KPO), który staje się centralnym miejscem zarządzania pracą do wykonania.

Jeżeli zależy Ci na osiąganiu ponadprzeciętnych wyników i unikaniu przepracowania, zbuduj własny Kokpit Produktywności Osobistej, w którym zgromadzisz wszystkie narzędzia i wskaźniki, które pozwolą Ci pracować efektywnie. W poniższym artykule wyjaśnię Ci krok po kroku jak taki Kokpit zbudować.

Zmiana sposobu pracy

Koncept Kokpitu najłatwiej wytłumaczyć na czymś, co już znasz. Kiedy prowadzisz samochód, przed sobą masz kokpit – deskę rozdzielczą, która dostarcza Ci informacji niezbędnych do bezpiecznego dotarcia do celu. Dla każdego kierowcy zupełnie naturalne jest posiłkowanie się informacjami z kokpitu: aktualnej prędkości, obrotów silnika, wskazań nawigacji czy temperatury powietrza na zewnątrz. Podobnie jest z Kokpitem Produktywności Osobistej – jest to dedykowane, specjalnie zaprojektowane miejsce, które dostarcza Ci niezbędnych informacji na temat pracy, którą wykonujesz.

 

Osoby, którym spodobała się idea stworzenia takiego Kokpitu Produktywności Osobistej i zdecydują się go wdrożyć do swojego działania, wprowadzają organizację swojej pracy na zupełnie inny poziom.

Już nie przeskakują chaotycznie pomiędzy zadaniami, zastanawiając się co jest do zrobienia. Już nie wpadają w bezsensowne przeciążenie pracą, tylko dlatego że wydawało im się, że dadzą radę zrobić jeszcze jedno zadanie. Już nie czują się jak chomik w kołowrotku zastanawiając się, w jakim celu właściwie wykonują te zadania. Nie zapominają również o połowie przydzielonych zadań, do wykonania których się zobowiązali.

Używając Kokpitu wiedzą co należy zrobić, po co to robią i ile jeszcze dadzą radę zrobić. Świadomie monitorują własne obciążenie pracą, świadomie wybierają najważniejsze, priorytetowe zadania. Spokojnie realizują swoje zadania, wspierają innych i nie pozwalają by praca ich przytłoczyła. Pracują dużo spokojniej, bardziej komfortowo, z dużym poczuciem satysfakcji z pracy.

Kiedy zaczniesz pracować z użyciem Kokpitu zaobserwujesz trzy główne zmiany.

Pierwsza zmiana polega na tym, że odciążasz głowę – już nie trzymasz wszystkiego w pamięci, a masz jedno zaufane miejsce, w którym przechowujesz wszystkie informacje związane z Twoją pracą. Kokpit podpowiada Ci co masz do zrobienia, jakie są priorytety i ile zadań jeszcze możesz wziąć na siebie.

Drugą zmianą jest wyeliminowanie różnych miejsc, w których sprawdzasz co masz do zrobienia. Zamiast sprawdzać w wielu miejscach, takich jak email, notatki, listy zadań, żółte karteczki, Slack, komunikatory – masz jedno centralne miejsce, w którym sprawdzasz swoje bieżące obciążenie pracą.

Trzecią zmianą jest wzrost Twojej systematyczności. Podobnie jak przy jeździe samochodem, aby prowadzić go bezpiecznie musiałeś nauczyć się podstawowych zasad kierowania pojazdem, tak decydując się na użycie Kokpitu zaczynasz pracować w metodyczny i rytmiczny sposób, a co za tym idzie, Twoja systematyczność rośnie. Po prostu Kokpit tworzy utarte schematy postępowania, prowadząc Cię za rękę. Zamiast za każdym razem improwizować, wykonujesz określony typ zadań zawsze w ten sam sposób. Treść zadań i ich rezultaty mogą się różnić, ale metoda ich realizacji jest zawsze taka sama.

Poprzez korzystanie z Kokpitu Twoja praca staje się bardziej poukładana, a co za tym idzie dużo bardziej komfortowa. Zwiększa się również “bezpieczeństwo dotarcia na miejsce”, czyli prawdopodobieństwo osiągnięcia założonych celów.

Od czego zacząć budowę Kokpitu Produktywności Osobistej?

Jeżeli spodobała Ci się idea Kokpitu Produktywności możesz zbudować go samodzielnie. Będziesz do tego potrzebować oprogramowania OneNote (lub innego notesu elektronicznego dostępnego na rynku) oraz kalendarza elektronicznego, który posiada możliwość współdzielenia i synchronizacji pomiędzy urządzeniami mobilnymi (praktycznie każdy dostępny obecnie system kalendarzowy na rynku, np: Outlook, Google Calendar czy Exchange w Office 365).

2 najważniejsze narzędzia w Kokpicie

O Kokpicie można by napisać całą książkę (co mam nadzieję kiedyś nastąpi), ale teraz chciałbym Cię wyposażyć w dwa najważniejsze narzędzia, które wprowadzam u każdego Klienta, gdy rozpoczynamy współpracę zmierzającą do poprawy produktywności i wyciągnięcia Klienta z przepracowania.

Wróćmy jeszcze na chwilę do metafory z samochodem, Zastanów się jakie są dwa najważniejsze wskaźniki, które pozwalają Ci bezpiecznie i przewidywalnie zmierzać do celu? To prędkościomierz i obrotomierz (niektórzy wspominają jeszcze o wskaźniku paliwa, ale zostawmy go poza naszymi rozważaniami 🙂 ).

W Twoim kokpicie takimi dwoma podstawowymi narzędziami będą Rejestr Aktywnych Przedsięwzięć (RAP) i Kalendarz.

  • RAP pozwala Ci monitorować wszystkie zobowiązania, w które jesteś aktualnie zaangażowany i które podjąłeś się zrealizować.
  • Kalendarz zaś wskazuje w jaki sposób alokujesz swój czas oraz co jest do zrobienia w pierwszej kolejności.

Rejestr Aktywnych Przedsięwzięć

W Rejestrze Aktywnych Przedsięwzięć, będziesz prowadził spis wszystkich tematów, w które jesteś zaangażowany. Rejestr można porównać do indeksu wszystkich Twoich zobowiązań.

W OneNote stwórz nowy notes, nazywając go KPO.

W notesie utwórz sekcję „Rejestr Przedsięwzięć”

W sekcji „Rejestr Przedsięwzięć” utwórz stronę „Rejestr Aktywnych Przedsięwzięć”, a następnie stwórz w niej tabelę zawierającą 3 kolumny:

  • Nazwa Przedsięwzięcia
  • Zadania
  • Uwagi

Gdy utworzysz już odpowiednią strukturę, czas wypełnić ją danymi. Zinwentaryzuj wszystkie swoje zobowiązania. Każde zobowiązanie to Przedsięwzięcie, w którym uczestniczysz.

Przedsięwzięcia w Rejestrze powinny być posortowane od najważniejszego do najmniej ważnego.

Dodatkowo dla każdego Przedsięwzięcia określasz jak dobrze kontrolujesz dany temat.

Zrobisz to poprzez przypisanie do każdego przedsięwzięcia koloru:

  • Zielony – Wszystko OK, mam Przedsięwzięcie pod kontrolą.
  • Pomarańczowy – Ostrzeżenie. Tracę kontrolę nad tym Przedsięwzięciem.
  • Czerwony – Niebezpieczeństwo. Utraciłem kontrolę nad przedsięwzięciem. Temat typu “pożar”.

Zwróć uwagę, że oceniasz i kolorujesz Przedsięwzięcie, a nie poszczególne Zadania.

Twoją odpowiedzialnością jako skutecznego pracownika umysłowego jest utrzymywanie wszystkich Przedsięwzięć w stanie zielonym.

Teraz czas na Zadania. W kolumnie Zadania przechowujesz informację o tym jakie zadania musisz wykonać w pierwszej kolejności, aby przybliżyć się do efektu końcowego Przedsięwzięcia.

Każde Przedsięwzięcie powinno mieć minimum jedno Zadanie. Dobrą praktyką jest również unikanie sytuacji, gdy w kolumnie Zadania definiujesz więcej niż 5 zadań.

Jeżeli potrzebujesz monitorować pełną listę zadań w Przedsięwzięciu, utwórz dodatkową stronę i podlinkuj ją pod nazwę Przedsięwzięcia w Rejestrze. W ten sposób tworzysz „Kartę Przedsięwzięcia” w której możesz przechowywać wszystkie dodatkowe, niezbędne do skutecznej realizacji informacje, m.in: pełną listę zadań, harmonogram, decyzje projektowe, kopie maili, pliki, grafiki, informacje kontaktowe.

W przypadku dużych projektów, w których uczestniczysz, zamiast pojedynczej strony – Karty Przedsięwzięcia, tworzy się oddzielny notes, który jest współdzielony z całym zespołem projektowym.

Jeżeli zrealizowałeś powyższą instrukcję – BRAWO! Zbudowałeś właśnie swój pierwszy element Kokpitu – Rejestr Aktywnych Przedsięwzięć!

Jest to narzędzie, które pozwoli Ci wykonywać pracę umysłową w sposób metodyczny. Zamiast przypominać sobie co masz do zrobienia, będziesz sprawdzać w Rejestrze do czego się zobowiązałeś. Prowadzenie i utrzymywanie aktualnego Rejestru Aktywnych Przedsięwzięć to Twoja pierwsza odpowiedzialność, jeśli zależy Ci na mądrym gospodarowaniu swoim czasem i skutecznej realizacji zadań.

Kalendarz

Kalendarz służy do rezerwowania Twojego czasu na niezbędne zadania oraz pokazuje Ci stopień zajętości Twojego czasu. Pozwoli Ci alokować czas na najważniejsze zadania wynikające z Twoich przedsięwzięć przechowywanych w Rejestrze.

Jeżeli jeszcze nie używasz kalendarza w swojej pracy, zacznij koniecznie. Bez tego trudno będzie Ci mądrze gospodarować swoim czasem.

Dodatkowo, dzięki temu, że kalendarz może być współdzielony, możesz udostępnić go swoim współpracownikom lub rodzinie, aby mieli podgląd na to co robisz i kiedy jesteś już zajęty. To znacząco ułatwi planowanie wspólnych Zadań i Przedsięwzięć.

Ważne, abyś kalendarz zsynchronizował ze swoimi urządzeniami mobilnymi – smartphonem, smartwatchem, tabletem. Do kalendarza musisz mieć dostęp zawsze, kiedy potrzebujesz sprawdzić, co w danym momencie masz do zrobienia. Trzymanie go tylko na komputerze spowoduje, że nie będziesz wykorzystywać kalendarza do codziennej organizacji własnej pracy.

Trzymaj się również dobrej praktyki planowania w kalendarzu maksymalnie 60% swojego czasu. Na 8 godzin pracy to około 5 godzin. To ważne, abyś zachował balans pomiędzy pracą zaplanowaną, a elastycznością. Zaplanowanie 100% własnego czasu nie spowoduje, że otaczająca rzeczywistość dostosuje się do Twoich planów. Zawsze będziesz doświadczał nieprzewidzianych zdarzeń i warto uwzględnić to w swoim planowaniu.

Dalsza rozbudowa Kokpitu

Gdy już opanujesz korzystanie z Rejestru i Kalendarza, będziesz pewnie chciał rozbudowywać swój Kokpit Produktywności Osobistej. OneNote jest na tyle elastycznym narzędziem, że bez problemu będziesz mógł dodać kolejne elementy do swojego Kokpitu.

Przykładowe narzędzia, które możesz umieścić w KPO, gdy już dobrze używasz Kalendarza i Rejestru, to:

  • Nawigator Priorytetów
  • Listy kontrolne
  • Szablony
  • Procedury
  • Dokumentacja Techniczna
  • Archiwum

Pamiętaj proszę, że nie chodzi o to, aby wszystkie elementy Kokpitu zgromadzić w jednym, najlepszym narzędziu. Nie ma takiego. Projektowanie i rozbudowa Kokpitu to raczej świadome dodawanie narzędzi, które pozwolą Ci lepiej wykonywać pracę umysłową, niż szukanie jednego, zintegrowanego mega-narzędzia.

Jak korzystać z Kokpitu na co dzień?

Teraz, gdy masz już te narzędzia skonfigurowane – możesz zacząć delektować się dużo bardziej komfortową pracą. W zasadzie podstawowe zasady korzystania z Kokpitu można streścić w następujących punktach:

  • Kiedy chcesz wykonać jakieś zadanie, sprawdź w Kalendarzu czym powinieneś się teraz zająć.
  • Jeżeli w Kalendarzu znajduje się rezerwacja na jakieś zadanie – zacznij je wykonywać zgodnie z planem.
  • Jeżeli w Kalendarzu nie masz nic zaplanowane, masz dwie opcje:
  1. Możesz odpocząć i nic nie robić
  2. Możesz wybrać zadanie do wykonania z Rejestru – zajrzyj do Rejestru Aktywnych Przedsięwzięć i wybierz Przedsięwzięcie nad którym chciałbyś teraz popracować.

Uwaga! Wybierz Przedsięwzięcie, nie Zadanie!

Gdy już wybierzesz Przedsięwzięcie, sprawdź w kolumnie „Zadania” jakie jest pierwsze Zadanie do wykonania, które przybliży Cię do finalnego rezultatu wybranego Przedsięwzięcia a następnie je wykonaj.

I to w zasadzie wszystko. Jeżeli w ciągu dnia będziesz trzymać się powyższych zasad, będziesz realizować swoje zobowiązania w dużo bardziej systematyczny i metodyczny sposób.

Robisz to co w Kalendarzu, a jeśli nie masz nic w kalendarzu – wybierasz zadania z Rejestru.

To jest naprawdę tak proste!

Wymaga jednak kilku świadomych decyzji po Twojej stronie:

  • Korzystania z Kokpitu do organizacji swoje pracy zamiast trzymania wszystkiego w pamięci.
  • Alokowania części czasu pracy na prowadzenie Rejestru Aktywnych Przedsięwzięć, który musi być aktualny i odzwierciedlać Twoje aktywne zobowiązania.
  • Nauczenia się wykonywania pracy zaplanowanej, często postrzeganej jako nudnej i mało spontanicznej, zamiast tej nagle się pojawiającej, która daje ten przyjemny zastrzyk adrenaliny i poczucie bycia potrzebnym.

Gwarantuję Ci jednak, że korzystając z Kokpitu Produktywności Osobistej osiągniesz dużo więcej, a praca stanie się dużo bardziej spokojna. Wybór należy do Ciebie.

Pytanie: Co w powyższym tekście jest dla Ciebie niejasne lub niezrozumiałe? Zawarłem w nim kilka różnych konceptów i mam świadomość, że nie wszystko musi być oczywiste. Jeżeli wskażesz mi co mogę usprawnić w powyższym tekście, z przyjemnością zmodyfikuję fragmenty pod wpływem Twoich sugestii.

22 komentarze do “Kokpit Produktywności Osobistej – fundament mądrej i skutecznej pracy umysłowej

  1. Pingback: Jak wyjść z przepracowania? | Marcin Kwiecinski

  2. Marcin,

    Stosuję takie podejście od ponad dwóch lat. Korzystam z innych narzędzi i nazewnictwa ale przecież nie narzędzia są tutaj najważniejsze. Nie korzystam z kolorów bo nie mam takiej potrzeby a przynajmniej do dzisiaj nie miałem.

    Moim zdaniem najważniejsze w tym podejściu jest znalezienie czasu „na prowadzenie Rejestru Aktywnych Przedsięwzięć, który musi być aktualny i odzwierciedlać Twoje aktywne zobowiązania.” TO JEST KLUCZEM DO SUKCESU TEJ METODY.
    Dla przykładu: obecnie pracuję w ponad 50 przedsięwzięciach i razem mam ponad 300 zadań do wykonania. Przy takiej skali przejrzenie tego rejestru zajmuje mi 1,5 do 2 godzin.
    W mojej sytuacji największa skala zawsze jest pod koniec roku gdy mam ponad 70 przedsięwzięć i ponad 400 zadań i jestem w stanie nad tym wszystkim panować.
    Warto dodać wszystkim zainteresowanym, że nie chodzi o to aby co dziennie przeglądać taki rejestr. Ja przeglądam go raz w tygodniu i jest to dla mnie w zupełności wystarczające.
    Kolejna rzecz ważna przy tej metodzie to jak sobie radzić z tzw „wrzutkami” trafiającymi do nas z różnych źródeł. Ja takich wrzutek mam kilkanaście dziennie więc nie jest tego mało.
    Radzę sobie z nimi tak, że dodaję je do jednego „worka”, który raz dziennie przeglądam i rozdzielam między odpowiednie przedsięwzięcia. W ten sposób panuję nad całością przedsięwzięć i zadań jakie mam do zrobienia.

    Co mogę po dwóch latach powiedzieć o tej metodzie?
    Działa rewelacyjnie!. Tygodniowo realizuję ponad 120 zadań z różnych przedsięwzięć w jakich uczestniczę.
    Ale najlepsze jest to jak zaczynasz przeglądać Rejestr Aktywnych Przedsięwzięć i rozplanowywać prace na kolejny tydzień. To uczucie spadającego stresu, że o czymś zapomnę, że czegoś nie zrobię, że z czymś się opóźnię. Aż chce się pracować. !!!

    Gorąco polecam bo to naprawdę działa.
    Piotrek

      • Ja korzystam z NOZBE. Korzystam z tego wraz z moim zespołem w firmie gdzie współdzielimy między siebie poszczególne przedsięwzięcia bo przecież nie zawsze realizujemy je samodzielnie czy jednoosobowo.

        • Dziękuję Piotr za podzielenie się swoim doświadczeniem. Jak najbardziej można zbudować KPO w Systemie Zarządzania Zadaniami, np we wspomnianym przez Ciebie Nozbe. Pracując z Klientami zauważyłem jednak, że SZZ to dla nich często zbyt trudne na początek. Dlatego napierw budujemy KPO w OneNota, a potem dopiero przenosimy do SZZ.

          Poruszyłeś też bardzo ważny aspekt związany z efektywną pracą umysłową, czyli znajdowanie czasu na organizowanie pracy. Tak jest – nie ma nic za darmo. Chcesz być produktywny, trzeba ponieść koszt związany z prowadzeniem rejestru i regularnym przeglądem. Wiele osób nie zdaje spobie sprawy, że praca umysłowa to również organiozwanie i defniowanie pracy.

          Odnośnie zaglądania do Rejestru to trzeba rozróżnić 2 rzeczy: przegląd i wybieranie zadań do realizacji. Rzeczywiście, przegląd robi się raz z w tygodniu. To wtedy porządkujesz i uaktualniasz rejestr, sortujesz go wg ważności, kolorujesz ryzyka, wybierasz najważniejsze zadania na nadchodzący tydzień. Natomiast codziennie zaglądasz do Rejestru (a nawet kilka razy dziennie), aby WYBRAĆ właściwe zadanie do realizacji, które możesz wykonać TERAZ.

  3. Bardzo przydatny artykuł. Pomimo, że 90% tej metody wykorzystuję w odrobinę innym ujęciu, to jednak to podejście pozwala mieć szersze spojrzenie na globalny obraz naszych aktywności.

    Przydałby mi się artykuł, który wpisywałby się w tę treść i był niejako kontynuuacją – jakie przedsięwzięcia cykliczne/codzienne/zarządcze masz Marcinie wpisane w tę tabelkę 🙂

    • To jest bardzo indywidualna sprawa – każdy będzie miał co innego, w zależności od roli którą pełni. Co ja mam z cyklicznych rzeczy w Rejestrze? Przegląd tygodniowy, Przegląd tematów sprzedażowych, Spotkania rozwojowe z Asystentką, Comiesięczny przegląd celów. Przedsięwzięcia związane z blogowaniem i obecnością w social media. Dodatkowo w Kalendarzu z cyklicznych rzeczy mam wpisane Posiłki (5 o stałych porach) oraz odbieranie syna z przedszkola. Należy jednak pamiętać, że ja mam bardzo małą organizację.

  4. Bardzo dobry artykuł. Dodam jednak od siebie że problem pojawia się w momencie jeśli nie jesteśmy osobą decyzyjna, w firmie jest jakiś soft do prowadzenia projektów typu jira itd. a prywatnie masz dużo przedsięwzięć. Pojawia się sytuacja kiedy musimy utrzymywać aktualne informacje w dwóch miejscach co generuje zbyt duży narzut czasu… ja osobiście spinam wszystko w Nozbe … spisuje taski podczas przeglądów co tygodniowych z maili, jira, OneNote i w danym tygodniu realizuje z Nozbe. Trzymanie zadań w różnych miejscach nie sprawdzało się podczas planowania tygodnia i dnia bo opóźniałem albo projekty albo sprawy prywatne.

    Marcin, czy spotkałeś się z takimi sytuacjami u swoich klientów? Może masz jakiś plan w takich sytuacjach kiedy osoba nie jest dla siebie żaglem i okrętem?;)

    • Hej Damian. Ja wyznaję inną filozofię – niezależnie od miejsca w organizacji zawsze jesteś dla siebie osobą decyzyjną. Możesz mieć więcej ograniczeń, ale niezależnie od okoliczności to Ty jesteś wlaścicielem swojego czasu. I na każdym z nas spoczywa odpowiedzialność za jego zorganizowanie.

      Wracając do narzędzia. Tak naprawdę wszystko jedno gdzie zbudujesz Rejestr. Jeśii wolisz Nozbe, Todoist, Wunderlist, Wrike czy jakikolwiek inny System Zarządzania Zadaniami zamiast OneNote – to jest to OK. Ważne jest aby mieć taki Rejest jeden – nijako centralne miejsce zarządzania wszystkimi zadaniami.

      Sytuacja, gdy w firmie są inne narzędzia do zarządzania pracą, typu Jira czy ticketowy do helpdesku jest bardzo częsta u moich Klientów. W takich sytuacjach w Rejestrze zakładasz Przedsięwzięcie np: Projekt Jira – ABC, a w zadaniach zakładasz zadanie – „Sprawdzić najbliższe zadanie w Jira” i dodajesz sobie link do tego projektu w Jira. Podobnie z helpdeskiem – Przedsięwzięcie „Rozwiązywanie zgłoszeń” a w Zadaniach „Rozwiązać zgłoszenie z ZenDesk”.

      Chodzi o to abyś w Rejestrze miał informacje, że w takim przedsięwzięciu uczestniczysz i mógł ocenić jak sobie z tym radzisz (ustawiając ważność i stopień kontroli).

      NIe ma sensu utrzymywać tych informacji w 2 miejscach, bo jak piszesz tworzy to zbyt duży narzut czasowy.

      Odnośnie spraw prywatnych ja polecam stworzyć oddzielny Rejestr na tematy prywatne. W OneNote zakładasz oddzielną sekcję. W Nozbe – możesz Przedsięwzięcia prywatne oznaczyć labelką „Prywatne”, choć ja rekomenduję mieć to w różnych aplikacjach, Nie znam Twojej sytuacji, ale czasem daję taką rekomendację, że tematy zawodowe trzymasz sobie w Nozbe, a tematy prywatne w darmowym Wunderlist lub OneNote.

      W takim podejściu najpierw decydjesz – czy teraz chcę zrobić coś zawodowego czy prywatnego i w zależności od decyzji odpalasz właściwa aplikację.

      Wynika to z tego, że gdy masz wymieszane tematy zawodowe i prywatne w jedym Rejestrze, niestety trudno odłączyć emocje, które sprawiają że w pracy zaczynasz myśleć o tematach prywatnych, a po pracy o tematach zawodowych.

    • OK, napiszę uaktualnienie. Na szybko podpowiem, że aby to osiągnąć nalezy założyć Notes zamiast na Ten Komputer / This PC to na OneDrive lub Sharepoint. Wtedy OneNote synchronizuje się pomiędzy użądzeniami na którym masz skonfigurowaną aplikację mobilną OneNote.

  5. A powiedz mi jaki jest plus posiadania takiego rejestru względem np.. listy zadań w Todoist, Wunderlist czy czymś podobnym? Pytam, bo zastanawiam się jak to w praktyce wygląda. Domyślam się, że może chodzić o to rozróżnienie Przedsięwzięcie vs. Zadanie – ale w tych narzędziach w sumie też pewnie można to zrobić definiując Przedsiewzięcie jako główne zadanie, a Zadania jako podzadania.

    • Jeżeli używasz System Zarządzania Zadaniami(SZZ) typu Todoist, Wunderlist, Nozbe, itp to wtedy ten system pełni rolę Rejestru. To jest poziom wyżej niż to co opisałem tutaj. W SZZ też masz takie rozróżnienie pomiędzy Przedsięwzięciami (zwykle w SSZ nazywane Projektami), a Zadaniami.

      Tak jak odpisałem wyżej Piotrowi – pracując z Klientami zauważyłem jednak, że SZZ to dla nich często zbyt trudne na początek. Dlatego napierw budujemy KPO i Rejestr w OneNota, a potem dopiero ewentualnie przenosimy do SZZ. Choć wiele osób decyduje się zostać na wersji OneNote.

      Dotknąłeś też bardzo ważnej rzeczy, czyli rozróżniania Przedsięwzieć i Zadań. Wielu osobom to się myli i miesza. Wprowadzenie Rejestru sprawia, że zaczynają wyłapywać tę różnicę, a w konsekwencji lepiej ustawiać priorytety.

  6. Przeczytałam zajawkę tego testu na Facebooku i cały wieczór nie mogłam się doczekać kiedy do tego zajrzę (wieczór z dziećmi). Teraz śpią a ja po przeczytaniu chcę bardzo ci coś napisać. Wróciłam dziś do pracy po krótkim zwolnieniu. Zespół poradził sobie beze mnie, ale ten spokój kiedy odpaliłam dziś Asanę i rzuciłam okiem na przeterminowane moje zadania i już wiedziałam co dziś robić zamiast się rzucać na hurra na wszystko. Asanę dzielę tylko z jednym członkiem zespołu niepracującym w moim pokoju, ale bardzo pomaga mi też organizować pracę „pokojową” właśnie – zadania dla współpracowników w pokoju oznaczam po prostu etykietami i wszystko wiem. Najgorzej sobie radzę z oznaczaniem zadań „w oczekiwaniu” – kiedy czekam aż ktoś coś zrobi, bo bez tego dalej się nie pójdzie.
    Ale materiał do myślenia dałeś.

  7. Pingback: Kto odpowiada za Twoje przepracowanie? | Marcin Kwiecinski

  8. Pingback: Moja definicja produktywności osobistej | Marcin Kwiecinski

  9. Pingback: 4 kluczowe elementy udanego przeglądu tygodniowego | Marcin Kwiecinski

  10. Pingback: 12 przeszkód przeglądu tygodniowego (i jak je pokonać) | Marcin Kwiecinski

  11. Pingback: Bardzo ważna zmiana w kierunku rozwoju OneNote | Marcin Kwiecinski

  12. Pingback: 3 obszary do ogarniania: dowodzenie, operacje i rozwój | Marcin Kwiecinski

  13. Pingback: Podcast Firma On-Line "FO 030 - Chaos w głowie i w życiu…on ma na to sposób" - PrzedsiębiorcaWSieci.pl - miejsce dla właścicieli małych i mikro firm ;-)

Leave a Reply to PiotrekCancel reply