Co zrobić by szef był zadowolony?

Jeżeli myślisz poważnie o rozwoju własnej kariery profesjonalisty, oprócz rozwoju własnych kompetencji, zadbaj również o to, aby przełożeni dla których pracujesz byli zadowoleni ze współpracy z Tobą. Zbudowanie profesjonalnej relacji z Twoim szefem, opartej o zaufanie i otwartą komunikację powinno stać wysoko w hierarchii Twoich priorytetów.

Zadowolona szefowa

Zdjęcie z kolekcji Flickr Creative Commons na licencji CC2.0

Rozmawiam szczerze z wieloma menedżerami. Rozwijając ich produktywność i profesjonalizm, przy okazji dowiaduję się, na czym im zależy i czego oczekują od swoich ludzi. Oto na co najczęściej zwracają uwagę.

Święty spokój – ideałem, do którego dąży każdy menedżer jest takie poukładanie zespołu, gdzie wszystko działa jak w zegarku, ludzie są samodzielni, a sam może zająć się tym co dla niego ważne. Jeżeli chcesz by Twój szef był z Ciebie naprawdę zadowolony, pomóż mu ten stan osiągnąć. Zmniejsz ilość problemów, które generujesz. Jeżeli nie wiesz jaką decyzję podjąć i potrzebujesz, aby Twój przełożony rozstrzygnął za Ciebie, przygotuj możliwe propozycje rozwiązania. Zwiększ ilość decyzji, które podejmujesz samodzielnie. Zadbaj o to, aby Twój szef wiedział co robisz: informuj o postępach, bądź przewidywalna w tym co robisz. Zrozum, na czym najbardziej zależy Twojemu szefowi i tak dobieraj swoje zadania, by pomóc mu to osiągnąć. Nie czekaj, aż powie Ci co masz zrobić. Bierz inicjatywę w swoje ręce.

Rezultaty – zaraz po świętym spokoju najważniejsze są rezultaty, które dostarczasz. W końcu po to zostałaś zatrudniona – aby szef mógł powierzyć Ci zadania i miał pewność, że je wykonasz. Stań się mistrzynią w realizacji zadań i projektów! Naucz się szacować ile zajmie Ci praca. Dostarczaj rezultaty w założonym terminie (a jeszcze lepiej chwilę wcześniej). Realizuj powierzone cele. Staraj się przewyższać oczekiwania swojego przełożonego. Przestań narzekać, że szef stale zasypuje Cię nowymi zadaniami. Taka jego rola i za to mu płacą – im więcej przekaże innym, tym większy święty spokój uzyska. Oczywiście pojawia się pytanie, co zrobić, jeśli trafiają do Ciebie zadania, których nie chcesz wykonywać? Tym problemem zajmę się w oddzielnym wpisie. Proszę zapamiętaj: rolą każdego szefa jest powierzyć jak największą ilość zadań do wykonania swojemu zespołowi. W ten sposób może skupić się na zadaniach, do których został powołany – rozwojem organizacji i planowaniem strategicznym.

Automatyzacja – być może Twój szef Ci tego nie powiedział. Rzadko o tym mówią, ale bardzo często tego oczekują. Nie wystarczy abyś dostarczała dobrze swoje rezultaty. Ideałem jest, gdy swoją pracę zautomatyzujesz w taki sposób, że w przyszłości te same zadania będziesz wykonywać szybciej i łatwiej. Nie sztuką jest wykonywać to samo zadanie w taki sam sposób przez wiele lat. Sztuką jest tak zorganizować swoją pracę, że z czasem wykonujesz je dużo szybciej (oczywiście z zachowaniem porównywalnej jakości). Jeżeli w swojej pracy wykonujesz podobne zadania, naucz się je automatyzować. Twórz szablony i listy kontrolne. Wykorzystuj skróty klawiszowe i funkcjonalności aplikacji, których używasz. Stwórz makra, które automatyzują Twoje czynności. Jeżeli szukasz inspiracji jak to zrobić, zobacz jak robią to pracownicy IT. Informatycy są mistrzami w automatyzowaniu swojej pracy! Jeżeli zakolegujesz się z nimi, chętnie podpowiedzą Ci jak wycisnąć dodatkowe możliwości z Outlooka, Excela albo Worda.

Optymalizacja – gdy już nauczysz się wykonywać dobrze pracę na swoim stanowisku, zacznij szukać optymalizacji. Zastanów się, co zrobić, by powierzone rezultaty zrealizować inaczej niż dotychczas. Z biegiem czasu nabywasz nawyk “bo zawsze tak robiliśmy”. To bardzo kontrproduktywny nawyk. Świadomie kwestionuj zastaną rzeczywistość i realizuj wykonywane zadania w nowy, sprawniejszy sposób. Jeżeli zastanawiasz się, dlaczego co roku Twoja firma podwyższa Ci cele, tu leży częściowa odpowiedź. Firma oczekuje, że z biegiem czasu nabędziesz biegłości w wykonywaniu swoich zadań. A w konsekwencji znajdziesz niezbędne optymalizacje. Stawianie wyższych wymagań nijako automatycznie zmotywuje Cię do poszukiwania nowych rozwiązań.

Na koniec chciałbym Ci dać jeszcze jedną rekomendację. Jeżeli jeszcze tego nie robisz, znajdź czas by regularnie (co najmniej raz na miesiąc) spotkać się ze swoim szefem na pół godziny i porozmawiać ogólnie o Waszej współpracy. Bez skupiania się na tematach bieżących. Bez rozmowy o palących problemach. Spotkajcie się, by pogłębić Waszą profesjonalną relację – lepiej zrozumieć wzajemne oczekiwania, dowiedzieć się czegoś o swoich potrzebach i aspiracjach. Z czasem te regularne spotkania zaprocentują dużo lepszą atmosferą i satysfakcją z wspólnie wykonywanej pracy!

Pamiętając o powyższych oczekiwaniach menedżerów, zastanów się, co już dziś możesz robić, aby zwiększyć zadowolenie Twojego szefa. Co możesz zmienić w swoim działaniu, aby pomóc mu osiągnąć święty spokój?

Pytanie: Co Ty robisz by Twój szef był zadowolony? Szefowie, a czego Wy oczekujecie od swoich ludzi?

6 komentarzy do “Co zrobić by szef był zadowolony?

  1. Pingback: Co zrobić, by pracownicy byli zadowoleni? | Marcin Kwiecinski

  2. Pingback: Co zrobić, by być zadowolonym z pracy? | Marcin Kwiecinski

  3. Pingback: 1 urodziny bloga! | Marcin Kwiecinski

  4. świetny, rzeczowy artykuł! gdzie znajdę wspomniany: co zrobić, jeśli trafiają do Ciebie zadania, których nie chcesz wykonywać?

Leave a Reply