W jaki sposób wydasz 168 000 PLN?

Wyobraź sobie taką sytuację. Dostałeś właśnie z banku 168 000 złotych do wyłącznej dyspozycji. Jest tylko jeden warunek – musisz je wydać w ciągu najbliższych siedmiu dni, a w każdym z tych siedmiu dni musisz wydać 24 000. W jaki sposób podejdziesz do takiego zadania?

20150413_160kpln

Wyobraźmy sobie możliwe reakcje. Na początku pewnie spora euforia – sporo kasy do wydania. Po chwili zastanowienia – niby dużo, ale jednak na wszystko nie starczy. Niektórzy pewnie zaczną wydawać „na oślep”. Inni wezmą kartkę i długopis i zaczną planować wydatki. Jeszcze inni część zaplanują, część wydadzą przypadkowo, może również podzielą się z innymi. A ktoś może usiądzie z bliskimi i zastanowi się jak spożytkować tę kwotę.

Jeżeli zdecydujesz się na nieprzypadkowe wydawanie tej kwoty, prawdopodobnie zadasz sobie następujące pytania:

  • Jakie wydatki będą najważniejsze?
  • Czy lepiej skoncentrować wydatki na na 1-2 ważne rzeczy, czy może rozdrobnić wydatki na wiele rzeczy?
  • Czy spłacę zaległe długi i kredyty, wydam na bieżące sprawunki, czy poczynię inwestycje?
  • Z kim podzielę się moimi pieniędzmi?
  • Ile wydam na przyjemności?
  • Z czego zrezygnuję, jeśli nie starczy na wszystko?

Pewnie już się domyśliłeś, że w podobnej sytuacji znajdujesz się każdego tygodnia. Co tydzień masz do zagospodarowania 168 godzin. Z tego około 56 spędzisz na spaniu, około 50 na aktywnościach związanych z pracą i około 62 na pozostałe aktywności. Tylko od Twoich decyzji oraz zobowiązań, których się podjąłeś będzie zależało, w jaki sposób spożytkujesz ten budżet godzin.

Gorąco zachęcam Cię, do wygospodarowania spośród tych 168 godzin jednej, na przeprowadzenie świadomej analizy planowanych wydatków. Weź kartkę papieru i zastanów się w co zainwestujesz swoje cenne godziny? Być może stwierdzisz, że szkoda czasu? Że przecież wszystko jasne i nie ma co planować? Mimo wszystko zrób taką analizę.

Zaręczam Cię, że jeśli zaczniesz robić to ćwiczenie co tydzień, zaczniesz dużo bardziej świadomie korzystać ze swojego czasu. Znajdziesz więcej czasu na rzeczy ważne, mniej czasu spędzisz na rzeczy niepotrzebne. Nauczysz się odsiewać rzeczy mniej istotne, które wydają się ważne, gdy wydajesz godziny „z dnia na dzień”. Takie planowanie tygodniowych wydatków Twojego czasu wyposaży Cię również w argumenty, by łatwiej odmawiać wykonywania zadań, które nie są istotne dla realizacji celów, których się podjąłeś.

Nie przejmuj się, jeśli w trakcie tygodnia nie zrobisz wszystkiego, co zaplanowałeś. Z czasem wypracujesz jaki bufor potrzebujesz zostawić na nieprzewidziane zdarzenia czy spontaniczność. Jedni czują się komfortowo, gdy zaplanują jedynie 10 godzin z dostępnego budżetu, inni potrzebują rozdysponować każdą godzinę. Dobrą praktyką jest rozplanowanie około 60% czasu, który pozostaje po odjęciu snu, czyli przy założeniu, że sypiasz 8 godzin dziennie, około 67 godzin w tygodniu (30 h na pracę, 37 h na aktywności pozazawodowe).

Pamiętaj, że nawet jeśli nie uda Ci się zrealizować tego co zaplanowałeś, przed tobą kolejny tydzień i kolejne 168 godzin. Zastanów się co spowodowało że plan się nie powiódł, wyciągnij wnioski, a następnie zastosuj je do nowego planu. Z czasem dojdziesz do realistycznego szacowania swoich możliwości, a i samo planowanie nie będzie zajmować więcej niż 30 minut.

Pytanie: Gdybyś mógł decydować w pełni o swoim czasie, czego byś robił mniej, a czego zdecydowanie więcej w ciągu tygodnia?

1 komentarz do “W jaki sposób wydasz 168 000 PLN?

  1. Bieżący wpis należałoby przeczytać razem z dwoma wcześniejszymi, równie istotnymi: o przeglądzie tygodniowym i o technice „15 slotów-żetonów. Wszystkie dotykają tego ważnego zagadnienia i konieczności planowania i refleksji nad tym, co mamy do zrobienia. Ja staram się nie pomijać tej czynności na koniec każdego tygodnia, ale zdarza się, że nie jestem zadowolony ze sposobu w jaki rozplanowałem poszczególne dni. Zbyt mało czasu poświęcam na przykład na czynności, które mają popychać biznes do przodu, np. aktywną sprzedaż i pozyskiwanie nowych odbiorców. Podsumowując tydzień i planując kolejny widzę za to wyraźnie obszary, którymi muszę poświęcić więcej uwagi.

Leave a Reply